Czym się podzieli z nami rdestowiec japoński?

Dziś słów kilka o roślinie, na którą zwykle nie zwracamy uwagi, ale posiadającej bardzo cenne walory zdrowotne. Rdestowiec japoński (Polygonum cuspidatum) - bo o nim dziś mowa - nie jest naszym rodzimym gatunkiem, ale bardzo polubił polski klimat i się u nas zadomowił (czasem nawet za bardzo, bo to roślina bardzo ekspansywna ;)). Nazywany bywa również rdestówką japońską (Fallopia japonica) lub rdestem ostrokończystym (Reynoutria japonica). Przywędrował do nas z Azji i jest wieloletnią rośliną dwupienną (osobno występują rośliny męskie a osobno te z kwiatami żeńskimi). Szybko dorasta do 3, a nawet 5 metrów, a jego kłącza wydzielają związki, które skutecznie utrudniają wzrost innych roślin. Pędy są nieco podobne do bambusa (również są puste w środku), a liście duże, sercowate. Kłącza natomiast są grube, brązowo-czerwone z zewnątrz, a po przekrojeniu ciemnożółte.

Co kryje w sobie rdestowiec?

Głównym surowcem pozyskiwanym z tej rośliny jest korzeń/kłącze, jednak ziele rdestowca również zawiera wiele cennych substancji. Znajdziemy w nim:
- flawonoidy - kwercetynę, luteolinę, apigeninę czy kemferol,
- związki chinonowe - np. glikofrangulinę, chryzofanol, antrachinon czy parietynę,
- stilbeny - resweratrol i polidatynę,
- fenolokwasy i fenole - np. kwas galusowy, protokatechinowy, kumarowy czy metylokumarynę,
- fitosterole - beta-sitosterol i daukosterol,
- emodynę, fiscjon i garbniki,
- cenne mikroelementy: cynk, miedź, selen, żelazo, mangan i molibden.

O co chodzi z tym resweratrolem?

Związek ten zwykle kojarzy nam się z czerwonym winem. Resweratrol to polifenolowa pochodna stilbenu. Nawet jeśli z chemią u Was na bakier, to warto pamiętać, że ma on bardzo wiele prozdrowotnych właściwości (o szczegółach za moment) i - UWAGA! - wcale nie czerwone wino zawiera go najwięcej! Ujmując temat procentowo, w czerwonym winie gronowym są to setnotysięczne części procenta, podczas gdy w rdestowcu znajdziemy od 0,3 do 0,5% resweratrolu. To bardzo duża ilość, i choćby z tego powodu warto zainteresować się tą rośliną.

Jakim problemom może zaradzić rdestowiec?

Spróbuję wypunktować przynajmniej najważniejsze atuty rdestowca:
- hamuje rozwój bakterii i grzybów (resweratrol, naftochinony i polidatyna)
- zapobiega rozwojowi nowotworów stabilizując strukturę błon komórkowych (resweratrol, polidatyna i polifenole)
- działa przeciwzakrzepowo (polifenole, bioflawonoidy, stilbeny)
- obniża poziom cholesterolu i rozmiar płytek miażdżycowych (luteolina, bioflawonoidy i hydroksystilbeny)
- poprawia ukrwienie wpływając na rozszerzenie naczyń krwionośnych (resweratrol i polidatyna) i wzmacnia je (kwercetyna, kemferol)
- ma właściwości antymutagenne, ogranicza stany zapalne i działa przeciwbólowo (resweratrol, luteolina)
- zapobiega stłuszczeniu narządów wewnętrznych (hydroksystilbeny, fitosterole i polifenole)
- działa przeciwpasożytniczo i ochronnie na wątrobę (antrachinony, apigenina, luteolina)
- ma właściwości przeciwalergiczne, hamuje wydzielanie histaminy (apigenina, luteolina)
- wspomaga detoksykację organizmu
- wykazuje działanie ochronnie na tkankę nerwową, zapobiega neurodegeneracji, szczególnie zauważalnie w przebiegu boreliozy

I na koniec jeszcze jedna niespodzianka

Jak widać, bogactwo substancji bioaktywnych sprawia, że rdestowiec japoński to roślina, która ma bardzo wszechstronne działanie. Jednak do tego w szczególny sposób wpływa na nasz system odpornościowy. Z jednej strony pobudza go i wzmacnia, z drugiej jednak łagodzi procesy chorób autoimmunologicznych. Rdestowiec może zatem być stosowany jako wsparcie w leczeniu takich chorób jak reumatyzm, atopowe zapalenie skóry, toczeń rumieniowaty, łuszczyca czy alergie. Dzięki jego działaniu neuroprotekcyjnemu wydatnie łagodzi objawy boreliozy, nawet tej zaawansowanej.

Czy rdestowiec jest dla każdego?

Pamiętać należy, że przy dłuższym stosowaniu rdestowca mogą wystąpić zaburzenia w gospodarce hormonalnej, szczególnie dotyczy to androgenów i estrogenów. Z tego powodu przyjmując doustnie preparaty z rdestowca pamiętać należy o tym, aby po każdym miesiącu stosowania zrobić dwutygodniową przerwę. Mimo to nie powinno się zażywać rdestowca dłużej niż 6 miesięcy. Nie powinny z niego korzystać osoby cierpiące z powodu zaburzeń w wydzielaniu soków trawiennych.

E. C.

źródła:
https://rozanski.li/4352/rdestowiec-reynoutria-fallopia-w-praktycznej-fitoterapii/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rdestowiec_ostroko%C5%84czysty