Dodatki do żywności – na co warto uważać?

2021-10-12
Dodatki do żywności – na co warto uważać?

Dodatki do żywności oznaczane na opakowaniach produktów symbolem E i cyframi przez wielu konsumentów uważane są jako złe i niekorzystne dla zdrowia.
Tymczasem wiele z nich jest w pełni naturalna, bezpieczna dla zdrowia, a nawet korzystna dla organizmu człowieka. Jednak są i takie, które spożywane w nadmiarze mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie.
Co warto wiedzieć o dodatkach do żywności i na co powinno się uważać?

Dodatki do żywności – charakterystyka

Aktualnie stosowanych jest ponad 300 różnych dodatków do żywności, które mają na celu:

  • poprawę walorów smakowych i zapachowych;
  • poprawę konsystencji;
  • nadanie odpowiedniej barwy;
  • konserwowanie żywności i wydłużenie jej terminu przydatności do spożycia.

Dodatki do żywności są chętnie stosowane przez producentów, ponieważ umożliwiają niskim kosztem osiągnięcie pożądanego smaku, koloru i konsystencji.

Wiele z nich to również doskonałe substancje konserwujące, które sprawiają, że data przydatności do spożycia jest długotrwała, co również czyni produkt atrakcyjniejszym dla konsumenta.

Podział dodatków do żywności

Dodatki do żywności można podzielić według źródła ich pochodzenia na: naturalne, identyczne z naturalnymi, ale uzyskane w sposób syntetyczny oraz syntetyczne, które różnią się od naturalnych.

Wydawać by się mogło, że najkorzystniejsze są dodatki pochodzenia naturalnego, jednak mogą one tak samo, jak te syntetyczne powodować niepożądane reakcje. Wszystko zależy od spożytej dawki i indywidualnej tolerancji.

Wszystkie dodatki do żywności oznaczane są literą „E” i zestawem cyfr, a ich dopuszczenie i ustalenie odpowiedniej dawki ustalne jest na podstawie dyrektyw Unii Europejskiej.

Bezpieczna dopuszczalna norma dziennego spożycia

ADI (acceptable daily intake), czyli bezpieczna dopuszczalna norma dziennego spożycia, to norma, która ściśle określa, ile danej substancji może przyjąć człowiek, aby nie doszło do negatywnych skutków jej spożycia.
Inaczej mówiąc, to taka ilość substancji, której spożycie jest bezpieczne. Producenci nie mogą dodawać większych ilości, co ma zapewnić bezpieczeństwo spożywania żywności.

Problem z dodatkami do żywności wynika z faktu, że bezpieczna dawka określona jest dla dorosłej osoby, a nie dla dzieci, u których szybciej może dojść do niekorzystnych skutków.

Dodatkowo przyjęcie tej samej substancji w różnych produktach powoduje jej kumulację i w efekcie przekroczenie (często nieświadome) bezpiecznej dawki.

To jeden z powodów, dla których dietetycy podkreślają, jak ważne jest unikanie produktów przetworzonych oraz słodyczy, zawierających najwięcej niekorzystnych dodatków do żywności.

Dodatki do żywności, których lepiej unikać

Producenci najchętniej wykorzystują dodatki syntetyczne, które są zdecydowanie tańsze od tych naturalnych. Wiele z nich jest w pełni bezpieczna dla zdrowia, a nawet może być korzystna. Jednak są i takie, których spożycie może nieść za sobą negatywne konsekwencje zdrowotne. Należą do nich m.in.:

  • tatrazyna (E102), czerwień koszelinowa (E124) – stosowane jako barwniki, mogą powodować bezsenność i nasilać objawy u astmatyków;
  • żółcień pomarańczowa (E110) – barwnik, którego stosowanie jest zakazane w wielu krajach. Może powodować alergie, nasilać objawy astmy i powodować nadpobudliwość u dzieci. Dodatkowo podejrzewa się, że ma działanie kancerogenne (rakotwórcze);
  • erytrozyna (E127) – spowalnia wzrost, zaburza pracę tarczycy;
  • amarant (E123), błękit patentowy (E131), kwas benzoesowy i jego sole (E210- E213), azotyny (E249 – E251) – potencjalnie rakotwórcze, mogą wywoływać alergie.;
  • dwutlenek siarki i jego sole (E220 – E228) – może wywoływać reakcje alergiczne, powodować bóle brzucha i nudności. Powoduje straty witaminy B12.

Jak widać, konsekwencje spożywania tych dodatków do żywności mogą być nie tylko nieprzyjemne, ale wręcz bardzo niebezpieczne.

Warto zwrócić uwagę na to, że wiele z nich to barwniki wykorzystywane w kolorowych cukierkach, żelkach i innych produktach dla dzieci, a mogą powodować ich nadpobudliwość oraz mieć działanie rakotwórcze.

Dlatego warto wybierać produkty, jak najmniej przetworzone i o naturalnych (chociaż może nie tak wyjątkowych) barwach.

Glutaminian sodu

Szczególne znaczenie wśród dodatków do żywności ma glutaminian sodu (E621). Jest on szczególnie popularny w kuchni azjatyckiej, ale wykorzystuje się go również w wielu produktach na polskim rynku.

Glutaminian sodu – co to jest?

To bardzo popularny wzmacniacz smaku, który w zależności od potrzeb nadaje lub wzmacnia smak potrawy.

Ma dość wyrazisty i bogaty smak, dzięki czemu zyskał na takiej popularności. Smak ten określany jest jako mięsno – grzybowy lub umami.

Znaleźć go można w gotowych daniach, sosach, przetworach, zupkach typu instant (gorący kubek itp.), kostkach bulionowych oraz przyprawach.

Glutaminian sodu – wpływ na zdrowie

Niestety substancja ta może przynosić negatywne konsekwencje dla zdrowia człowieka.

Objawy związane z nadmiernym spożywaniem glutaminianu sodu nazywane są syndromem chińskiej restauracji i zalicza się do nich: migreny, zawroty głowy, osłabienie, nasilenie objawów astmy, wystąpienie reakcji alergicznych, a nawet zaburzenia rytmu serca.

Dodatkowo badania wskazują, że glutaminian sodu może zwiększać ryzyko wystąpienia nadwagi i otyłości.

Co ważne, negatywny wpływ na zdrowie ma nie tylko jednorazowe spożycie dużej dawki glutaminianu sodu, ale również długotrwałe spożywanie niewielkich ilości.

Dlatego warto zrezygnować z produktów, które zawierają tę substancję, zwłaszcza że na rynku pojawia się coraz więcej produktów bez jego dodatku.

O autorze:

Nazywam się Patrycja Daszkiewicz i moją pasją jest pomaganie innym poprzez dzielenie się zdobytą wiedzą z zakresu odżywiania i dietetyki. Szczególnie lubię pisać na tematy związane ze zdrowym stylem życia i zbilansowanym odżywianiem. Jeżeli chcesz mnie poznać, to możesz mnie znaleźć na portalu doktorfit.edu.pl gdzie jestem redaktorką.

https://doktorfit.edu.pl

Pokaż więcej wpisów z Październik 2021
pixel