Ni to kasza, ni to ryż, więc co? Quinoa!
Jest taka roślina, której nasiona znane i cenione są w krajach Ameryki Południowej już od 5 tysięcy lat. Po chwilowym spadku zainteresowania nią, w ostatnich latach wraca do łask i nawet w Polsce można znaleźć ekoplantacje, na których się ją uprawia. Ta roślina to komosa ryżowa (Chenopodium quinoa Willd.) znana również jako quinoa lub ryż peruwiański i to właśnie w Peru i Boliwii jest najczęściej uprawiana. To pseudozboże jest bliską krewniaczką występującej w Polsce komosy białej, ale również szpinaku czy buraka ćwikłowego! Dlaczego warto włączyć ją do diety? Zobaczcie sami.
Komosa ryżowa - dlaczego jest taka wyjątkowa?
Nie bez powodu nazywana jest przez rdzennych Amerykan złotem Inków, świętym zbożem czy matką zbóż. Te bogate w skrobię nasionka niosą w sobie mnóstwo walorów prozdrowotnych:
- są źródłem pełnowartościowego białka, ponieważ zawierają wszystkie niezbędne człowiekowi aminokwasy,
- zawierają sporo nienasyconych kwasów tłuszczowych, np. kwas alfa-linolenowy czy oleinowy,
- są wartościowym źródłem błonnika pokarmowego,
- nie zawierają glutenu,
- są lekkostrawne,
- obfitują w witaminy (C, D, E i wit. z grupy B) i sole mineralne (potas, magnez, wapń, żelazo i cynk),
- znajdziemy w nich flawonoidy i antyoksydanty np. kwercetynę i kemferol.
Na co wpływa quinoa?
Korzystne działanie ryżu peruwiańskiego przejawia się w wielu obszarach naszego organizmu:
- pełnowartościowe białko pomaga zapewnić właściwe odżywienie również osobom, które nie jedzą bądź ograniczają spożycie mięsa,
- zawartość NNKT korzystnie wpływa na układ sercowo-naczyniowy, stabilizuje poziom cholesterolu we krwi, a także działa przeciwzapalnie,
- błonnik zapewnia prawidłową pracę jelit oraz usuwanie toksyn z organizmu
- ogranicza również wchłanianie cukrów w jelicie, przez co zapobiega wystąpieniu cukrzycy typu II oraz wspomaga osiągnięcie i utrzymanie prawidłowej masy ciała,
- flawonoidy i antyoksydanty wyłapują wolne rodniki przez co działają przeciwnowotworowo i spowalniają starzenie się komórek.
Komosa ryżowa nie dla wszystkich?
Choć komosa ryżowa zalet ma co niemiara, to nie wszyscy mogą korzystać z tego dobrodziejstwa bez ograniczeń. W nasionach tych - podobnie jak w innych roślinach z rodziny komosowatych - znajduje się spora ilość szczawianów. Z tego względu umiar powinny zachować osoby, które z uwagi na stan zdrowia muszą unikać tych substancji.
Nasiona komosy zawierają także pewne ilości saponin - związków, które są dla ludzi szkodliwe. Aby pozbyć się saponin, wystarczy przed gotowaniem dokładnie wypłukać nasiona, lub chwilę je moczyć po czym odlać wodę i gotować w świeżej.
Quinoa smaczna na różne sposoby
Komosa ryżowa ma przyjemny, lekko orzechowy smak. Świetnie pasuje zarówno do potraw wytrawnych czy mięsnych, jak i w wydaniu na słodko. Z powodzeniem zastąpi ryż czy kaszę w sałatkach, jako dodatek do mięs, farszów czy dań jednogarnkowych. Można ją dodawać do koktajli - będą bardziej sycące. Może być świetną alternatywą dla owsianki, czy bazą dla słodkiego podwieczorku. Warto kombinować i czasem dać ponieść się wyobraźni w kuchni!