Pasta pistacjowa - perełka wśród najszlachetniejszych. Dlaczego jest tak wyjątkowa i jakie niesie korzyści?
O “Dukatkowych” pastach orzechowych pisałam już jakiś czas temu tutaj. Dziś chciałam Wam przybliżyć jedną z nich. Zarówno obiektywnie rzecz ujmując, jak i zupełnie subiektywnie (czyli po prostu moim zdaniem;)), jest ona szczególna. Dlaczego? O tym właśnie dzisiejsze “kilka słów na temat…”
Czy “pistacjowa” = “ekskluzywna”?
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Z jednej strony pistacje w każdej postaci zawsze uchodziły za orzechy*) dość ekstrawaganckie ze względu na ich cenę. Były one i są również dziś zauważalnie droższe od większości orzechów.
Z drugiej jednak strony, gdy przyjrzymy się pistacjom dokładniej, zauważymy, że w tym przypadku zdecydowanie za ceną idzie jakość. Mam na myśli wszelkie walory prozdrowotne tych orzeszków. Tak więc jak dla mnie pistacje i wszystko co z pistacji jest wyjątkowe.
Jakie profity dla zdrowia przynoszą pistacje?
Jest wiele czynników lub składników, pod względem których pistacje są albo “naj…” albo “jedyne”:
- wśród orzechów tylko one zawierają karotenoidy - zeaksantynę i luteinę. Mają one bardzo korzystny wpływ na wzrok, gdyż chronią przed rozwojem zaćmy i zwyrodnieniem plamki żółtej;
- spośród wszystkich orzechów zawierają najwięcej błonnika, co idzie w parze m. in. z prawidłowym trawieniem i smukłą sylwetką;
- zawierają fitosterole i resweratrol (ten, z którego słynie czerwone wino) - substancje działające kardioprotekcyjnie. Fitosterole blokują wchłanianie cholesterolu w jelicie, natomiast resweratrol również pozytywnie wpływa na kondycję układu sercowo-naczyniowego i długowieczność;
- to znaczące źródło potasu i gamma-tokoferolu, które również odpowiadają za dobrą formę układu sercowo-naczyniowego;
- niosą solidną dawkę NNKT, białka, soli mineralnych (fosfor, magnez, cynk, mangan, selen, miedź, sód, wapń i żelazo) i witamin (A, B1, B2, B3, B6, B9, C, E i K).
Pistacje w formie pasty? Czemu nie!
Jak widać powyżej, nazywanie pistacji “wyjątkowymi” jest w pełni uprawnione. Dukatki poszły o krok dalej, aby te wszystkie profity były dostępne dla jeszcze większego grona smakoszy i koneserów. Nie każdy ma możliwość, czas, cierpliwość, lub po prostu chęć aby łupać pistacje ze skorupek. Dla tych osób “jak znalazł” jest pasta pistacjowa Dukatki. Jest ona przygotowywana w najprostszy możliwy sposób, w 100% z orzechów. Nie zawiera dodatku soli, cukru, utwardzonych tłuszczy czy sztucznych dodatków, jest całkowicie naturalna.
Dla pistacji w każdej formie jest bardzo wiele zastosowań w kuchni. Dzięki temu każdy może skorzystać z dobrodziejstw, jakie daje spożywanie tych orzechów: pistacje są znakomitą samodzielną przekąską, ale również chrupiącym dodatkiem do wielu dań, zarówno słodkich jak i wytrawnych: deserów, sałatek (również owocowych), marynat, mięs czy zapiekanek. Mogą być również jednym z kluczowych elementów np. pesto czy lodów.
Pasta z pistacji z powodzeniem wzbogaci smak deserów i lodów, będzie również wyśmienitym dodatkiem do kanapek, naleśników czy owsianek nadając im szlachetny, smak. Doskonale odnajdzie się również w daniach słonych, marynatach do mięs, sosach do makaronu czy jako dodatek do krakersów.
*) - Pistacje nie są w rzeczywistości orzechami. Nazywamy je tak przez podobieństwo do orzechów zarówno pod względem wartości odżywczych jak i wyglądu. Podobnie jak migdały są jądrami nasion drzewa, w tym przypadku Pistacia vera L.
E. C.